TYTUŁ: SZAMANKA OD UMARLAKÓW
AUTOR: MARTYNA RADUCHOWSKA
CYKL: SZAMANKA OD UMARLAKÓW (TOM I)
WYDAWNICTWO : UROBOROS
Data wydania: 17 sierpnia 2017
ISBN :9788328045231
Liczba stron: 416
Ta okładka to mistrzostwo świata, moje serce książkowej sroki jest zachwycone. Ma piękne srebrne litery, chociaż przyznam, że spodziewałam się dużo mroczniejszej ksiażki patrząc na okładkę ;)
"Była jedna rzecz, której nikt o Idzie nie wiedział. Za cholerę nie chciała być wiedźmą"
Trzeba przyznać Pani Martynie Raduchowskiej, że wie jak mnie zaintrygować pierwszym zdaniem. Kto? Pytam się KTO mógłby nie chcieć zostać wiedźmą? Moje pokolenie książkoholików, wychowane na Harrym Potterze do tej pory z nadzieją wyczekuje sowy z Hogwartu (ja dalej za brak mojego listu obwiniam Sami-Wiecie-Kogo). A tu proszę, Ida która nie chce być wiedźmą. Czemu? I czy jej się to udało? Zapraszam serdecznie do zapoznania się z "Szamanką od umarlaków"
FABUŁA:
Powieść opowiada historię Idy. Ida pochodzi z słynnego i szanowanego rodu czarodziejów Brzezińskich.
"Rodzina Brzezińskich od zawsze parała się magią. Ten prastary, wpływowy ród od pokoleń zasiadania w loży czarodziejów. Nikt nikt nigdy nie odważył przeciwstawić się tradycji. Ida jest jedynym dzieckiem państwa Brzezińskich jako, że jej matka nie chciała mieć więcej dzieci. Dziewczyna stała się niezbędnym minimum które ma przedłużyć ten wspaniały ród."
Ale jak już wiecie Ida nie chce, Ida się broni, Ida chce mieć normalne życie, pójść na normalne studia i trzymać się z daleka od wszelkiego rodzaju magicznych spraw. Talentu do magii też nie ujawnia, więc mimo protestów rodziców, pakuje rzeczy i wyjeżdża na studia do Wrocławia. I cały jej plan celnie i w punkt trafia szlag.
Bo Ida nigdy nie jest sama. Bo oprócz Pecha, który nie odstępuje dziewczyny na krok,
"Pech, który od paru tygodniu siedział bezczynnie i straszliwie się nudził, (...) wyściubił nos ze swojego kąta i rozejrzał się uważnie. Upewniwszy się, że wrednego i samolubnego ducha ciotki nie ma nigdzie w pobliżu, zachichotał pod nosem i zabrał się do pracy"
towarzyszą jej umarli. O tak Ida może nie odziedziczyła magicznych talentów rodziców, za to bez wątpienia jest medium, banshee czy też Szamanka od umarlaków.
Jeśli chcecie przekonać się jak wygląda praca tej niezwykłej szamanki, i jakie przygody przygotował dla Idy nierozłączny pech- koniecznie sięgnijcie po tę powieść.
BOHATEROWIE:
"Czy jeszcze do ciebie nie dotarło, że wpadłaś jak śliwka w gnój?"
O Idzie wiecie już dość sporo. Nie chcę zdradzać zbyt wiele, dodam jedynie, że to jedna z tych bohaterek, która wiecznie pakuje się w tarapaty. Pech towarzyszy dziewczynie bez przerwy i tylko zaciera ręce, aby coś napsocić. Ma nawet swoje własne dialogi :
"Piwnica! Ciemna, zimna, straszna, cicha piwnica! Tak, tak, tak! Toż to klasyka! Normalnie taka piwnica, że mucha nie siada! No właźże, dziewczyno, na co czekasz?"
Tak więc już wiecie, że z Idą nie sposób się nudzić.
Żałuję, że tak mało było Tekli - ciotki Idy, o nieco zołzowatym charakterze, ale wielkim sercu. Jej próby nauczania Idy to moje ulubione fragmenty książki.
Poza nimi mamy tu cała gamę duchów, demonów, magów, upiorów, łapaczów snów, duszek i wszelakiego innego magicznego stworzenia z którym przyjdzie nam się zmierzyć.
Pióro Pani Martyny jest niezwykle lekkie, pełne humoru i świetnych dialogów. Ciekawie przedstawia nam postacie, jednak czasem czegoś mi brakowało. Nie do końca rozumiałam motywacje tych złych bohaterów.
KSIĄŻKĘ POLECAM JEŚLI:
+lubicie książki z dużą dawką humoru
+podobały Wam się książki Marty Kisiel
+nie boicie się spotkania z duchami
KSIĄŻKI NIE POLECAM JEŚLI:
-fantastyka z przymrużeniem oka to nie Wasze klimaty
-w książkach lubicie szybkie tempo akcji
-boicie się duchów ;)
OCENA:
7/10
✩ ✩ ✩ ★ ★ ★ ★ ★ ★★
PODSUMOWANIE:
"Szamanka od umarlaków" to lekka i nie wymagająca lektura. Muszę się przyznać, że dość długo szło mi czytanie tej książki, bardzo polubiłam Idę, jednak jej przygody nie do końca mnie porwały. Fabularnie czegoś mi brakowało. Pomysł jednak świetny, wykonanie lekkie i zabawne, i taka właśnie jest Szamanka- to dobra książka przy, której można się zrelaksować i nie raz szczerze roześmiać czytając przygody Idy i jej Pecha.
A wy często sięgacie po tego typu fantastykę? Ja jestem np. ogromną fanką Marty Kisiel 💗💗💗
Szamanka już za Wami? A może znacie inne lektury o medium, banshee i szamankach?
Przypominam o rozdaniu na moim instagramie. Do wygrania Harry Potter and The Philosopher's Stone w cudownej Gryffindorowej wersji!
ROZDANIE HARRY POTTER
Za swój egzemplarz dziękuję:
Alámenë,
Bestia
Nie jest to ten rodzaj fantastyki, który szczególnie lubię, ale może spróbuję :)
OdpowiedzUsuńW takim razie bardziej polecam książki Marty Kisiel :) Mi bardziej przypadły do gustu :)
UsuńOd jakiegoś czasu ta książeczka leży na mojej półeczce czytnikowej. Podejrzewam, że przyrzę się bliżej tej książce i to razej prędzej niż później.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://ksiazki-czytamy.blogspot.com
Koniecznie spróbuj kiedy będziesz miał ochotę na lekką lekturę :)
UsuńLekka książka, zdecydowanie tego potrzebuje na te długie jesienne wieczory. Chętnie sięgnę po tą historie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
W takim razie czekam na Twoją opinię :)
UsuńChętnie po nią sięgnę. Zrobiłam już nawet krok do przodu i książka leży na półce. W tym roku na pewno się z nią uporam! :)
OdpowiedzUsuńBrawo ;D w taki razie kolejny krok- książka do ręki i czytanie :D
UsuńUważam, że to fajna książka, jeśli ktoś nie szuka niczego wyszukanego. Miałam zastrzeżenia co do świata przedstawionego (autorka mogła przedstawić go nieco szerzej) oraz do tego, że szkolenie Idy okazało się takie ubogie. Rozumiem tempo akcji, ale w pewnych momentach było ono zdecydowanie za szybkie.
OdpowiedzUsuńZgodzę się w 100%. To nie jest jakaś epicka książka, zdecydowanie brakowało mi więcej informacji o szkoleniu Idy to było i mogło być szalenie ciekawie. Później akcja goniła akcję i to nie koniecznie mi się podobało.
UsuńKsiążkę czytałam wiele lat temu jak jeszcze nie było na nią "bum" ze względu na nową piękną okładkę (osobiście pierwsze wydanie okładki bardziej mi się podoba). Historia bardzo mi się podobała, była taka zwinna i serio ciekawa! Miałam zabrać się za drugi tom ale jakoś zawsze inne książki były ważniejsze i chyba na nowo muszę sobie przypomnieć tą pozycje aby zapoznać się potem z "Demonem Luster".
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam,
lunafisher.blogspot.com
Ta okładka jest przewspaniała i wolnej chwili muszę po nią sięgnąć :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Planuję ją przeczytać jeszcze do końca tego roku, ale zobaczymy co z tego wyjdzie :D
OdpowiedzUsuńMam na oku, ale raczej za szybko nie przeczytam. Z takiej fantastyki z przymrużeniem oka to najpierw chcę wyczytać Gromyko, a potem zapoznać się z twórczością Aleksandry Rudej i rzeczonej Marty Kisiel. A Szamanki i tak tyle teraz w internetach, że jakoś mi zbrzydła :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam :) ciekawa książka, może nie tak dobra jak "Żniwiarz" ale i tak warto przeczytać.
OdpowiedzUsuńCo do okładki, mi się napis starł :( to smutna wiadomość :(
Książka już za mną, a jeśli chodzi o napis to faktycznie szybko się ściera, co jest nieco irytujące :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
Sara z Niesamowity Świat Książek
Jeśli chodzi o książkę, to niestety nie jest dla mnie. A jako okładkowa sroka oceniam, że okładka jest hmm...dość brzydka.
OdpowiedzUsuńMasz bardzo ładny nagłówek :)
Z chęcią bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńhttp://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/
Mówi się nie oceniaj książki po okładce, ja tak robię i wiem że po nią nie sięgnę...
OdpowiedzUsuńTreść nie do końca mnie przyciąga, za to okładka... bardzo.
OdpowiedzUsuńPrzecxytałabym, ale ci polscy bohaterowie mnie odtrącają. Mimo to ciekawa recenzja!
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja, ale książka nie dla mnie bo fanką fantastyki nie jestem ;)
OdpowiedzUsuńLubię fantastykę, więc dlaczego nie? Może mi się spodoba, kto wie.. warto sięgnąć i się przekonać :)
OdpowiedzUsuńJa generalnie nie jestem fanką fantastyki, stąd zdecydowanie odpuszczę ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam fantastykę, tylko nie wiem czy ta tematyka by mi podpasowała, inne książki zdążyły wyrobić mój gust w tej tematyce, pozdrawiam, Asia z ucztadladuszy.blogspot.com
OdpowiedzUsuńBardzo interesuje mnie ta powieść, ale sięgnę po nią jak tylko znajdę czas :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam książki Marty Kisiel, "Szamankę" wspominam bardzo pozytywnie. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOkładka śliczna i właściwie gdybym sięgnęła po książkę, to pewnie po części ze względu na nią. Chociaż lekką fantastykę od czasu do czasu lubię przeczytać, więc kto wie, może jednak zdecyduję się na "Szamankę" szybciej niż później;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ania z https://ksiazkowe-podroze-w-chmurach.blogspot.com
Kusi mnie ta książka! Recenzje są niezwykle skrajne, więc chyba pora przekonać się na własnej skórze :-)
OdpowiedzUsuńA ja z chęcią zapoznam się z tą pozycją, ponieważ humor bardzo lubię w książkach.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam. :*
Mam w planach, więc omijam recenzję i zapisuję link na przyszłość ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele o tej pozycji. Myślę się kiedyś z nią zapoznać :)
OdpowiedzUsuńBrak akcji, styl autorki i poczucie humoru rodem z liceum mnie pokonały. A strasznie byłam nakręcona na tę książkę :( niestety, w tym momencie - nie dla mnie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ewelina z Gry w Bibliotece
Mimo wszystko mam na nią ochotę i z chęcią sprawdzę co kryje się za tą intrygującą okładką :)
OdpowiedzUsuńKiedyś ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńByłam do niej sceptyczna! A tu proszę - takie zachwyty! Uwielbiam te klimaty, przeczytam na pewno! ♥
OdpowiedzUsuń"Szamanki" jeszcze nie czytałam, chociaż czeka na półce, ale Martę Kisiel uwielbiam za "Dożywocie" - coś czuję, że i "Szamanka" mi się spodoba w takim razie :)
OdpowiedzUsuńJa i fantastyka,to nie jest stały związek. trafiam na książki, które uwielbiam, ale ogólnie nie jest to prosta sprawa. "Szamanka" jakoś średnio do mnie przemawia, jeśli mam być szczera.
OdpowiedzUsuńxoxo
L. (http://slowotok-laury.blogspot.com/)
Zawsze lubiłam klasyczną fantastykę jednak od jakiegoś czasu odchodzę od przyzwyczajeń i myślę, że ta książka trafi w mój gust. Plus wydanie uroborosa - uwielbiam wszystko za co się biorą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ewa
www.mybooksandpoetry.blogspot.com