Witajcie ksiązkoholicy!
Wybaczcie chwilową ciszę na blogu, powody były dwa- urlop i recenzje, które czekają na publikację, brakowało mi jednak papierowych wersji książek, żeby zrobić im zdjęcia. Książki już doszły, więc możecie spodziewać się nadrobienia wszystkich zaległości :)
Zatem w pierwszym poście w grudniu chcę się z Wami podzielić opinią o najnowszym Moondrive Boxie - "Trzy Mroczne Korony".
MOONDRIVE BOX
"TRZY MROCZNE KORONY"- pakiet rozszerzony
Trzy Mroczne Korony na Moondrive Shop
Kiedy w październiku pojawiła się informacja o tym, że Moondrive przygotowuje kolejną akcję mającą na celu wydanie książki, jedyną kwestią nad którą się musiałam się zastanowić, było to czy wybrać pakiet podstawowy czy rozszerzony :) Uwielbiam podobne projekty, z chęcią wspieram interesujące mnie akcje crowdfundingowe, a że jestem już właścicielką "Ognistego Boxa" od Moondrive to wiedziałam, że jakość wykonania mnie nie zawiedzie. Jestem ogromną fanką książkowych gadżetów, mam kubki, ubrania, biżuterie, plakaty, figurki i masę innych rzeczy. Jestem jedną z tych osób, które mają książkowe mieszkanie i chodzą w książkowych ciuchach :) Boxy- te których zawartość jest owiana tajemnicą czy takie jak w tym wypadku, kiedy wiem co dostanę - to dla mnie idealne rozwiązanie. Lubię kiedy do czytania książki mam cały pakiet, czuję że mogę wtedy bardziej wczuć się w klimat powieści. Tak więc do rzeczy, czy "Trzy mroczne korony" spełniły moje oczekiwania?
Moje pudełko przyszło troszkę wygięte, zdobiły je grafiki z trzema koronami oraz profilami trzech kandydatek do korony, jak również cytatami reklamującymi książkę. Póki co jest dobrze. Jak będzie dalej?
Kiedy otworzyłam pudełko...
...było tylko lepiej 💖💖💖 Oto co otrzymałam pakiecie rozszerzonym:
1x książka "Trzy mroczne korony" Kendare Blake w wydaniu z żółtymi brzegami:
Można było otrzymać również zielone i czerwone wydanie- były wysyłane losowo. Jednak jestem zadowolona z mojej żółtej wersji, kolor jest ładny, wydanie w twardej oprawie robi wrażenie. Dziś mam zamiar zabrać się do czytania, książka ma trochę ponad 350 stron, więc daje sobie 2 dni :)
"Trzy mroczne królowe
w wąwozie się rodzą,
urocze trojaczki
nigdy się nie zgodzą.
Trzy mroczne siostry
słynące urodą,
dwie będą zgubione,
a jedna królową."
1 x makieta drugiego tomu z gwarancją dostawy pełnej książki
Tak więc, w cenie pakietu mamy również drugi tom, który jest właśnie przygotowywany i zostanie wysłany w pierwszym kwartale 2018 r. bez żadnych dodatkowych kosztów.
1 x papierowe zakładki i naklejki
1 x zakładka magnetyczna z motywem Trzech mrocznych koron
Zakładki są ładne, z pewnością będą dobrze prezentować się w mojej kolekcji. Lubię też tę magnetyczną, często podobnych używam.
1 x mapa wyspy Fennbirn
Uwielbiam mapy. Mam wszystkie mapy moich ukochanych książkowych światów, a część z nich zdobi moje ściany. Ta jest wykonana naprawdę dobrze i jestem nią bardzo pozytywnie zaskoczona! Mam już ogromną ochotę zaczytać się w Fennbirnie.
1 x pokrowiec na książkę z motywem Trzech mrocznych koron
To jeden z moich dwóch ulubieńców jeśli chodzi o ten box. Byłam dość sceptycznie nastawiona, ale teraz wiem, że zupełnie bezpodstawnie! Materiał jest gruby i solidny, a wykonanie bardzo dobre. Uwielbiam ten pokrowiec i z pewnością będę pakować do niego swoje książki. Brawo Moondrive!
1 x kubek ceraminczy z motywem z książki
I to mój zdecydowany ulubieniec. Jako kawoholik potrzebuję masę kubków, im większe tym lepsze, im bardziej książkowe tym bardziej kradną mi serce. Ten ma obie te cechy, a w dodatku jest pięknie wykonany, czarny matowy z jasnym wzorem, jest rewelacyjny!
1 x audiobook
Audiobooka jeszcze nie otrzymałam, za to dostałam wiadomość od Szopa z Moondrive, iż mój audiobook powstaje i dostanę go jak tylko będzie gotowy. Czy czuję się zawiedziona? Nie. Oczywiście chciałabym go dostać wraz z całym pakietem, jednak rozumiem, że przy podobnych projektach nie wszystko pójdzie zgodnie z planem. Więc poczekam, przy okazji ciesząc się skarbami z tego boxa.
CENA: 64,90 zł (z wliczoną wysyłką)
PODSUMOWANIE:
Czy jestem zadowolona? O TAK! Box jest cudowny, każdy jego element pasuje do książki, szczegóły są świetnie dopracowane, a pokrowiec i kubek skradły moje serce książkogadżetomanki :)
Polecam kochani, wiem, że wiele osób się waha i twierdzi, że za 65 zł może mieć więcej książek i podaje masę innych argumentów. Zachęcam jednak do spróbowania, sama frajda otwierania boxa jest tego warta. A co do ceny - 65zł za dwie dobrze wydane książki, pokrowiec, mapę i kubek, i to tak dobrej jakości to szalenie mało.
Polecam Moondrive Shop i czekam na kolejne projekty.
A wy kupujecie boxy?
A może wspieracie jakieś wydania crowdfundingowe?
Alámenë,
Bestia